Powodów do świętowania nie brak. Sylwester, Halloween, urodziny, imieniny, walentynki, andrzejki – wszystkie te święta łączą szalone imprezy, w których chętnie uczestniczy dużo osób. Poza okazją do poznania nowych ludzi, spróbowania imprezowych przekąsek, zabawy i potańczenia, wiele osób wykorzystuje ten czas by pokazać się w modnej kreacji oraz umalować się specjalnie na tę okazję.
Jaki jednak makijaż na imprezę jest najlepszy? Na co powinno się uważać by przetrwał on przez całą noc podczas szalonej zabawy?
Jaki makijaż na imprezę?
Potańcówka to idealna okazja na odrobinę szaleństwa. W tym czasie każdy, niezależnie od wieku lubi błyszczeć i wyglądać zjawiskowo. W tym przypadku warto postawić na pełen makijaż, podkreślenie oczu cieniami, które wpasują się w stylizację, a nawet brokat. Wszystko jednak powinno się zachować w dobrym guście. Ważne jest by dobrać makijaż odpowiednio do okazji. Urodziny znajomego to czas na bardziej klasyczny makijaż. Czerwona stonowana szminka, zalotnie podkręcone rzęsy oraz matowy podkład wystarczą by nadać sobie piękna.
Nie ma co ukrywać, że modne stały się wszelkiego rodzaju rozświetlacze. Nadają one charakterystycznego połysku na kościach policzkowych, co sprawia, że twarz wygląda na smuklejszą i dodaje walorów estetycznych. Podczas imprez jest to niezbędnik, jeśli chodzi o chęć ,,zabłyśnięcia”.
W kwestii Sylwestra lub Halloween można postawić na większą awangardę. Świetnie sprawdzą się pomadki w niecodziennych kolorach, które dopasowane pod makijaż oczu mogą tworzyć ciekawą kompozycję. Oczy podkreślone przez eyeliner i cienie o różnych barwach odżywią twarz i nadadzą jej zjawiskowego efektu.
Jak zadbać o makijaż na imprezie?
Sprawdzonym sposobem na perfekcyjny makijaż bez względu na porę dnia czy nocy są kosmetyki wodoodporne. Likwidują one problem rozmazanego makijażu podczas tańca, gdy skóra twarzy jest spocona. Takie produkty można dostać w każdej drogerii. Cenowo mogą wypaść drożej od swoich podstawowych wersji, ale to właśnie wodoodporna cecha sprawia, że są warte swojej ceny.
Nie obejdzie się jednak bez małej kontroli. Co jakiś czas warto przejść się do łazienki i zobaczyć w lustrze jak wypada nasz makijaż. Podczas zabawy w tańczącym tłumie, różnie może się zdarzyć. Z tego powodu nie ma nic lepszego, niż szybkie odświeżenie się w łazience klubowej. Można tam przyjrzeć się swojej twarzy w lepszym świetle. Wtedy wystarczy tylko wytrzeć rozmazaną maskarę i poprawić rzęsy oraz usta by ponownie szaleć na parkiecie.
